Czas zabrać się za zapełnianie domowej spiżarni:-) Dotychczas zrobiłam tylko kilka słoików dżemu agrestowego i malinowo-wiśniowego trzeba więc zakasać rękawy i wziąć się do pracy ;- ) Jednym z ulubionych dżemów w moim domu jest dżem brzoskwiniowy. Nadaje się świetnie do ciast, wszelkich naleśników,racuchów i placuszków. Co roku robię spory zapas i pod koniec zimy zawsze go
brakuje. W tym roku oprócz klasycznego dżemu brzoskwiniowego, zrobiłam także luksusową
wersję z dodatkiem migdałów i likieru amaretto. Chyba domyślacie się, że smakuje
wyjątkowo?
Składniki:
- 1 kg brzoskwiń wypestkowanych i obranych
ze skóry
- ½ kg cukru
- sok z połowy cytryny
- 60 g płatków migdałowych
- 10 łyżek likieru amaretto
Brzoskwinie zalać wrzątkiem, chwilę
parzyć i ostudzić. Usunąć pestki, obrać ze skóry po czym owoce podzielić na
mniejsze kawałki.
Brzoskwinie wymieszać z cukrem i przełożyć
na dużą patelnię lub do garnka o grubym dnie. Smażyć na małym ogniu, aż cukier się
rozpuści, owoce staną się szkliste a syrop gęsty. Brzoskwinie lekko rozgnieść
tłuczkiem do ziemniaków, tak aby pozostały większe kawałki owoców. Do dżemu
dodać sok z cytryny, amateretto i płatki migdałów. Całość jeszcze chwilę
gotować. Gorący dżem przełożyć do wyparzonych, suchych słoików, przed
zamknięciem brzegi i nakrętki przetrzeć spirytusem. Zakręcić i odstawić do góry
nogami na kilkanaście minut.
Smacznego:- )