Prażone jabłka na szarlotkę
|
Gdzie nie spojrzę, tam kuszą mnie piękne jabłka. Czas zabrać się za pieczenie szarlotek, ale najpierw trzeba przygotować zapas prażonych jabłek na zimę. Choć jabłka dostępne są cały rok, to właśnie teraz są najbardziej soczyste i aromatyczne więc warto zrobić zapasy na zimę. Takie prażone jabłka zamknięte szczelnie w słoiku przydadzą się nie tylko do zrobienia pysznej szarlotki królewskiej, ale wspaniale będą smakować jako dodatek do gofrów, naleśników, ryżu albo do porannej owsianki. Jak widzicie prażone jabłka muszą znaleźć się w Waszej spiżarni, nie ma innego wyjścia ;-).
Prażone jabłka na szarlotkę |
Jak zrobić prażone jabłka na szarlotkę do słoików?
Składniki:
- 2 kg jabłek (najlepiej kwaskowatych np. antonówek)
- sok z 1 cytryny
- ½ szklanki wody
- ½ szklanki cukru
- nasiona z 1 laski wanilii*
- 1 łyżka masła
Jabłka umyć, obrać, usunąć gniazda
nasienne, pokroić w dużą kostkę.
Do garnka wlać wodę, sok z cytryny,
cukier, nasiona wanilii i laskę wanilii – zagotować. Do syropu wrzucić połowę
jabłek – gotować około 20 minut aż jabłka zmiękną i się rozpadną. Dodać masło i
drugą połowę jabłek, gotować kilka minut, aż jabłka będą prawie miękkie. Z masy
jabłkowej wyjąć laskę wanilii.
Prażone jabłka przełożyć do wyparzonych
słoików. Słoiki z musem jabłkowym pasteryzować 20 minut (do kociołka wyłożonego
ręcznikiem kuchennym wlać ciepłą wodę, włożyć słoiki, doprowadzić do wrzenia i
gotować pod przykryciem, na małym ogniu około 20 minut). Słoiki wyjąć i
pozostawić do całkowitego wystudzenia.
*zamiast wanilii można dodać do jabłek
cynamon
Smacznego :- )
Prażone jabłka na szarlotkę |
Takie jabłka bardzo się przydają w spiżarni :)
OdpowiedzUsuńI tak pięknie wyglądają :)
UsuńMnie też czeka ta przyjemność,tylko muszę skończyć pomidorki. Uwielbiamy takie słoiczki otwierać zimową porą,mniam
OdpowiedzUsuń