Gdy w brzuchu burczy... : Delikatna Panna Cotta z ziarenkami maku

Delikatna Panna Cotta z ziarenkami maku

Ciekawa jestem czy planujecie już świąteczne menu i szukacie pysznych nowych przepisów, aby w tym roku zaskoczyć rodzinę? Dziś proponuję Wam delikatną Panna Cottę z makiem, pachnącą wanilią i pomarańczami. Lekki deser, który może być alternatywą dla tradycyjnego makowca. Panna Cottę przygotowałam w keksówce i podałam w całości, ale pięknie będzie się prezentować w ozdobnych szklaneczkach lub schłodzona w małych formach do galaretki.

Składnik na małą foremkę keksówkę:

600 ml mleka
3 łyżki miodu
2 łyżki żelatyny
200 ml jogurtu greckiego
2 – 3 łyżki maku
2 łyżki drobno posiekanej skórki pomarańczowej
1 laska wanilii
2 łyżki likieru pomarańczowego (lub innego aromatycznego alkoholu)*

Dodatkowo

2 łyżki skórki pomarańczowej do dekoracji

Do mleka dodać miód, laskę wanilii z wydrążonymi nasionkami, oraz posiekana skórkę pomarańczową i mak, podgrzewać, aż mleko zacznie wrzeć. Żelatynę namoczyć w wodzie odstawić do napęcznienia na 10 minut. Żelatynę dodać do mleka – mieszać do rozpuszczenia. Gdy mleko się wystudzi i zacznie lekko tężeć dodać jogurt (i ewentualnie alkohol), całość dobrze wymieszać. Na dno keksówki wysypać skórkę pomarańczową i delikatne przełożyć mleczno – makowa masę. Schłodzić w lodówce.

*jeśli Panna Cottę będą jadły dzieci alkohol można pominąć

Smacznego :- )