Jeśli nie próbowaliście jeszcze przetworów z aronii polecam Wam pyszną konfiturę. Zimą najbardziej lubimy dodawać jej odrobinę do herbaty. Herbata nabiera wówczas słodko – gorzkiego smaku i cudownie smakuje. Najlepszą konfiturę robi moja mama, która zdradziła mi przepis, a ja dzielę się nim z Wami. Owoce nie rozgotowują się tylko pływają w całości w gęstym syropie. A miłośnikom tych cierpkich owoców polecam także dżem aroniowo – jabłkowy.
Składniki:
- 1 kg aronii
- 1 kg cukru
- sok z ½ cytryny
Aronie
dokładnie przebrać, umyć i osuszyć. Owoce wrzucić do garnka, zasypać cukrem i
gotować na małym ogniu od czasu do czasu mieszając. Kiedy konfitura zawrze, gotować
powoli jeszcze przez około 45 – 60 minut. Konfiturę zdjąć z ognia i pozostawić
do całkowitego wystygnięcia.
Odcedzić
owoce od soku. Powstały syrop gotować tak długo aż powstanie gęsty sos o pożądanej
przez nas konsystencji* (bardziej lub mniej gesty). Wsypać owoce, dodać sok z
cytryny i całość ponownie zagotować. Gorącą konfiturę przelać do wyparzonych,
suchych słoików. Przed zamknięciem
brzegi i nakrętki przetrzeć spirytusem. Zakręcić i odstawić do góry nogami na
kilkanaście minut.
*Przygotowuje
niezbyt gęstą konfiturę ponieważ najczęściej używamy jej jako dodatek do
herbaty lub placków jaglanych. Najlepszym sposobem na sprawdzenie konsystencji
konfitury jest wylanie odrobiny na zmrożony talerzyk, po chwili zastygnie można
ocenić jej gęstość.
Smacznego
:- )
hmm rzadko spotykam u mnie aronię ;/
OdpowiedzUsuńWarto jej poszukać :) W moim warzywniaku też jej nie ma, na szczęście można ją znaleźć na ryku :) Pozdrawiam
Usuńta kwaskowatość aronii świetnie sprawdza się w konfiturach ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, aronia ma niepowtarzalny smak i konfitura jest obłędna :) Pozdrawiam:)
Usuń