Zabielana zupa z leśnych grzybów |
Lubicie chodzić na grzyby? Uwielbiam spacery po lesie, a na hasło „Idziemy na grzyby”, budzi się we mnie duch rywalizacji. Kiedy jeździłam do lasu z rodzicami i siostrą, zawsze zbieraliśmy je na wyścigi – cóż zawsze wygrywał mój tata, do tej pory nie wiem jak on to robi:- ) W ostatni weekend nazbieraliśmy w lesie trochę grzybów (dzielnie walczyłam żeby mój koszyk był najpełniejszy). Parę ususzyłam, kilka zjadłam w panierce, a z reszty ugotowałam zupę. Smaczna, z dużymi kawałkami grzybów i warzyw, wyjątkowego aromatu dodaje jej tymianek, który ostatnio zawojował moje serce:- )
Składniki:
· 300 g leśnych grzybów
· 1
cebula
· 2
łyżki masła
· 1
marchewka
· 1
pietruszka
· ok.
10 cm kawałek
pora
· ok.
70 g
kawałek selera
· 2
gałązki tymianku
· 2
liście laurowe
· 2
ziarenka ziela angielskiego
· 1
½ l wywaru warzywnego, bulionu lub wody
· sól,
pieprz
· 4
ziemniaki
· 150
ml śmietany 18%
· 1
żółtko
Grzyby oczyścić, pokroić na mniejsze kawałki. Ziemniaki
obrać, umyć, pokroić w grubą kostkę. Cebulę obrać, posiekać. Marchew,
pietruszkę, seler i por umyć, pokroić w kostkę lub w półplastry.
W garnku rozgrzać masło włożyć cebulę z grzybami, lekko
osolić i smażyć mieszając, aż grzyby puszczą sok. Przykryć i dusić na małym
ogniu ok. 10 minut. Warzywa (oprócz ziemniaków) dodać do grzybów. Wlać bulion,
dodać listki laurowe i ziele angielskie, gałązki tymianku, sól, pieprz –
wymieszać. Po 20 minutach dodać ziemniaki i gotować jeszcze 10 – 15
minut do ich miękkości. Wyjąć listki laurowe, ziele angielskie i tymianek.
Śmietanę rozmieszać z żółtkiem, zahartować dodając trochę
gorącej zupy. Zupę zagęścić śmietaną – podgrzać, uważając, aby jej nie
zagotować.
Zupę podawać posypaną tymiankiem.
Smacznego:- )
Zabielana zupa z leśnych grzybów |
Zabielana zupa z leśnych grzybów |
Zabielana zupa z leśnych grzybów |
U mnie nawet małe wspomnienie o grzybach powoduje nerwowe podniecenie, rzucam wszystko i lecę do lasu :))
OdpowiedzUsuńTaka zupa to najcudowniejsze zakończenie grzybobrania...
uwielbiam zupę grzybową, Twoja wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńOJ szkoda, że brak czas na grzybobranie...:(
OdpowiedzUsuńChętnie bym ugotowała taką zupkę.
Pozdrawiam:D
pyszności:)
OdpowiedzUsuń