Szynka drobiowa z szynkowara |
Przyszła pora na domowe wyroby wędliniarskie. Wszystko zaczęło się od przepisu na pieczeń rzymską, która świetnie smakowała na zimno jako dodatek do chleba. Poszperałam trochę w Internecie i znalazłam sporo przepisów z wykorzystaniem szynkowara. Szybko kupiłam garnek ze sprężyną i zabrałam się za gotowanie. Pierwsza przygotowana szynka wieprzowa zniknęła w zastraszającym tempie i nie zdążyłam jej sfotografować. Na drugi ogień, zgodnie z życzeniem Juniora, poszła szynka delikatesową czyli drobiowa. Wędlina udała się znakomicie, smakowała wszystkim i rozpoczęła nowy etap w mojej kuchni – koniec z kupnymi specjałami. Możecie spodziewać się w niedalekiej przyszłości sporo przepisów na domowe szynki:- )
Mięso umyć w zimnej wodzie i osuszyć. Filet z indyka, pokroić w plastry grubości około 1 cm, a następnie w 5 cm paski. Udka obrać ze skóry, oddzielić od kości i zmielić razem z piersią z kurczaka w maszynce przez sitko o 5 mm oczku. Mięso z kurczaka zmielić z lodem w melakserze. Cukier puder, sól, mąkę ziemniaczaną i żelatynę wymieszać z wodą. Pokrojone filety z indyka, zmielone mięso z kurczaka i wodę wyrabiać do uzyskania jednolitej masy. Tak przygotowana masę włożyć do szynkowara wyłożonego workiem, zawiązać, zamknąć. Naczynie odstawić do lodówki na minimum 6 godzin. Po solidnym schłodzeniu szynkowar umieścić w garnku z zimną wodą i podgrzewamy do temperatury ok. 85˚C (woda powinna delikatnie bulgotać). Szynkę gotować 2 godziny. Po wyjęciu z wody szynkowar schłodzić w zimnej wodzie i odstawić do lodówki na 8 godzin. Jeśli szynkę trudno wyjąć z naczynia, można na chwilę włożyć garnek do gorącej wody.
Smacznego:- )
Domowe wędliny ...najlepsze!
OdpowiedzUsuńO kurka, ale roboty. Ja się za to nie zabiorę, ale chętnie przyjadę na zakupy do Twojego wędliniarskiego sklepu :-)
OdpowiedzUsuńNie ma aż tyle pracy:) a smak wynagradza każdą poświęconą minutę:) No i oczywiście zapraszam na degustację!
UsuńJejku, ale ta szyneczka pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńPolecam, smak naprawdę wyborny:)
Usuńwydaje się dużo roboty, ale tak naprawdę większość robi się sama. mięsko wygląda naprawdę obłędnie!!! chociaż mnie trochę przeraża pilnowanie temperatury. a mam pytanie, co daje zmielenie mięsa z lodem? co daje taki zabieg?
OdpowiedzUsuńPrzy domowych wędlinach jest trochę pracy, ale smak wynagradza wszystko:) Przepis pochodzi z instrukcji dołączonej do szynkowara i jeśli chodzi o ten lód myślę, że ma schłodzić mięso, a woda po prostu sprawia, że szynka jest soczysta.
UsuńSama mam szynkowar od niedawna i wiem jak smakowite są takie wędlinki.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, tylko zastanawia mnie ten cukier puder. Właściwie po co? Próbowałaś bez tego dodatku?
To była pierwsza szynka, którą przygotowałam, postępowałam więc dokładnie wg przepisu z instrukcji obsługi szynkowara. Cukier w przepisie pełni pewnie rolę wzmacniacza smaku, myślę, że spokojnie można go pominąć. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńBardzo fajny przepis. a tak btw, co sądzicie o tych nowych produktach "bez E". Warto w cos takiego zainwestowac??
OdpowiedzUsuńjesli już to od duzych sprawdzonych producentow typu Tzrczyniak czy Henryk KAnia
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam szynkowar i na pierwszy ogień postanowiłam zrobić szyneczkę z pani przepisu.
Mam jednak pytanie, chodzi mi o saletrę potasową czy ten produkt jest konieczny lub czy można go zastąpić czymś innym ?
Pozdrawiam Joanna
Saletrę potasową czyli peklosól można zastąpić zwykłą solą. Spokojnie można ją pominąć, chyba że szynka ma być dłużej przechowywana. Pozdrawiam i życzę pysznej szynki:)
UsuńBardzo dziękuję za szybką odpowiedz
UsuńJeśli tak smakuje jak wygląda to na pewno będzie pyszna.
Witam ponownie
UsuńMięsko przygotowane schładza się w lodówce i proszę o jeszcze jedną podpowiedż gdzie wlożyć termometr do wody czy szynkowara ?
Są dwie metody, albo kontrolujemy temperaturę wody (powinna mieć około 85 st.C) lub wbijamy termometr w szynkę i kontrolujemy temperaturę wewnątrz mięsa. Chodzi oto aby mięso było ugotowane (czyli ścięło się białko) ale jednocześnie żeby szynka nie zrobiła się sucha :) Jeszcze raz pozdrawiam :)
UsuńA ja żeby nie pilnować temperatury "piekę szynkowar" w piecu - ustawiam na 85 stopni i mam spokój. Naprawdę polecam ten sposób.
OdpowiedzUsuńchyba muszę sobie zakupić szynkowar ☺
OdpowiedzUsuń