Ciasteczka amarantusowe |
Pyszne, lekkie, miękkie, niezbyt słodkie i potwornie zdrowe ciastka z dodatkiem amarantusa ekspandowanego:- ) Kiedy odkryłam, że amarantus to szkarłat, który rósł jako roślina ozdobna w ogrodzie rodziców, postanowiłam wykorzystać go w mojej kuchni. Na początek coś łatwego – ciasteczka:- ) Ciastka przypominają batoniki z musli, w które można zaopatrzyć się w sklepach, jednak są mniej słodkie. Przepis można modyfikować zgodnie ze swoimi smakami, zamiast migdałów użyć np. orzechów włoskich, zamiast moreli – suszonych śliwek. Jeśli macie ochotę na bardzo słodkie batoniki, dodajcie większą ilość miodu, lub po upieczeniu zanurzcie ciastka w roztopionej czekoladzie:- )
Składniki:
· 100 g amarantusa ekspandowego
· 100g razowej mąki orkiszowej
· ½ łyżeczki sody
· 100 g roztopionego masła
· 2 białka
· 50g płatków migdałowych
· 50g pestek słonecznika
· 50g sezamu
· 50g wiórków kokosowych
· 50g pokrojonych suszonych moreli
· 50g suszonej żurawiny lekko posiekanej
· 50g płatków owsianych
· 100g miodu
· szczypta soli
Piekarnik rozgrzać do temperatury 170ºC.
Wszystkie suche składniki dokładnie wymieszać. Masło rozpuścić z miodem i ostudzić. do suchych składników dodać płynne masło z miodem oraz białka jaj. Wszystko dokładnie wymieszać. Mase przełożyć na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i mocno docisnąć. Piec ok. 25 minut aż ciastka ładnie się zarumienią. Ciasto zostawić w formie do przestudzenia, pokroić w dowolne kawałki.
Jeśli macie ochotę na wersję luksusowa amarantuski można polać rozpuszczona czekoladą:- )
Smacznego:- )
Źródło przepisu: Ekoquchnia
pyszności
OdpowiedzUsuń