19 marca 2014

Domowa szynka konserwowa

Domowa szynka konserwowa
 Nie ma nic lepszego niż plaster domowej szynki na skibce świeżego chleba:- ) Zrobienie takiej wędliny jest naprawdę proste i zachęcam wszystkich do zakupu szynkowara. Tym razem przedstawiam przepis na domową szynkę konserwową. Jeśli nie zależy Wam na kolorze, zamiast soli peklującej możecie użyć zwyklej soli.  Dla miłośników bardziej aromatycznych wędlin polecam dodatek ząbku czosnku lub sporej szczypty majeranku.

Jak zrobić domową szynkę konserwową? 

Składniki:
  • 1 kg szynki
  • ½ szklanki wody
  • 1 łyżeczka cukru pudru
  • ¼ łyżeczki gałki muszkatołowej 
  • szczypta mielonego kminku
  • ¼ łyżeczki chili
  • 2 łyżeczki soli peklującej (lub zwykłej) 
  • 1 – 2 łyżeczek żelatyny spożywczej (jeśli ma być z galaretką)

Z szynki wieprzowej wyciąć błonki, kawałki tłuszczu, podzielić na mniej więcej równe kawałki 5 – 6 cm i delikatnie rozbić tłuczkiem do mięsa (szynka będzie łatwiej się kroiła). Do  wody dodać  cukier puder, sól peklującą i przyprawy, wymieszać. Mięso polać zalewą, wszystko razem dokładnie i długo (5 – 8 minut) wyrobić tak, by mięso wchłonęło wodę, a całość zaczęła się kleić. Tak przygotowane mięso przykryć szczelnie folią spożywczą i  wstawić na 24 godziny do lodówki.

Mięso wyjąć z lodówki, dodać żelatynę i ponownie  wymieszać. Masę przełożyć do szynkowara wyłożonego woreczkiem foliowym. Mięso powinno być dokładnie ubite, aby nie zostawić pustych przestrzeni. Worek zawiązać i zamknąć szynkowar. Wstawić do lodówki na kolejne 24 godziny.

Szynkowar wyjąć z lodówki i wstawić do garnka z letnia wodą, tak aby poziom wody był powyżej mięsa. Szynkę parzyć ok. 1 ½ godziny w temperaturze 80 – 90ºC. Szynkowar wyjąć, ostudzić w zimnej wodzie i wstawić na ok. 8 godzin do lodówki.  

Smacznego :- )

 

13 komentarzy :

  1. Super! Takie wędliny są o niebo smaczniejsze i zdrowsze od tych ze sklepu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze, te domowe wędliny są po prostu obłędne. Wyglądają przepięknie, smakowicie, że już nie wspomnę, że nareszcie wiemy co jemy. Jak dla mnie rewelacja, jak tylko będę miała odrobinkę więcej czasu to chcę się całkowicie przerzucić na domowej roboty mięsiwo!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam, mam pytanie do Pani, zrobiłam tę szynkę, ale ona ma inny , ciemny kolor, smak super:)...czy ta Pani szynka to wieprzowa jest ? moja wieprzowa na dodatek eko bo bez nastrzykiwań, bez chemii , pozd Dagmara Sindalska

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie wstawiłam na pierwsze 24h do lodówki. Nie miałam kminu i gałki mi się trzeć nie chciało to sypnęłam sporo czosnku niedźwiedziego. Czuję to nie zepsuje smaku ale strasznie długo jeszcze trzeba czekać..... Wytrzymam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam, jak przygotować bez szynkowaru?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno będzie przygotować taką szynkę bez szynkowara, ale myślę, że można spróbować w słoiku. Pewnie będzie miała inną konsystencję. Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Witam, a jaki szynkowaru Pani poleca?

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam, pyszne te wyroby ,bo od paru lat sama robię w szynkowarze .Ale zanim zakupiłam szynkowar robiłam w platikowej grubej butelce po napoju.Trzeba uciąć wąską część i postępować jak do szynowaru tylko do gotowania obciążyć to słoiczkiem z wodą. Dla znajomych robię szynki w słoikach ,małych ,dużych /takich od pulpetów gotowych -br.. nie jem ich ale dostaję słoiki/ Jest taka dobra jak z szynkowara. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze jedno-super blog,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa :) Dziękuję też, że podzieliłaś się sposobami na domową szynkę bez użycia szynkowara - będę musiała koniecznie je wypróbować :) Mam też prośbę, jeśli masz jakiś sprawdzony przepis na szynkę, może mi go podeślesz? Chętnie podzielę się nim z innymi. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    2. Witam ,niestety wszystko co robię to mam z internetu,z blogów takich jak Twój ale mogę podesłać parę przepisów na inne pyszne dania .Pamiętam przepis mojej Babci ,która nie miała lodówki /mieszkali na wsi/ na mięso pyszne .Mięso typu łopatka ,bądź od szynki trzeba pokroić w kawałki ,posolić i trzymać w lodówce do dnia następnego .Wsadzić do słoików .Gotować 1,5 godziny .Mięso zrobi się takie z galaretką .Ja wyjmuję i kroję do chlebka .Ale jak nie mam nic na szybki obiad ,to wyjmuję odgrzewam i robię sos do ziemniaków .Pychota. Polecam

      Usuń
    3. Dziękuję bardzo za przepis :) Już od dawna szykuje się na mięso ze słoika, może wreszcie się zmobilizuję :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    4. Nie ma problemu ,pewnie też skorzystam z Twoich przepisów ,bo są mniam ,mniam, pozdrawiam

      Usuń